Dead Cross czyli supergrupa w składzie Mike Patton (Faith No More, Mr. Bungle), Dave Lombardo (Slayer, Testament), Justin Pearson (The Locust, Retox) and Michael Crain (Retox), powraca z albumem "II”!
Krążek "II" jest momentami politycznie naładowaną kolekcją utworów, mającą swoje korzenie w przyjaźni. Tworzony w momencie, w którym Crain otrzymał niespodziewaną diagnozę raka.
"Brak mi słów, aby opisywać jak wiele ten album dla mnie znaczy. Zrodzony z bólu i niepewności", wyjaśnia Crain. "Powolny, ekscytująco bolesny i przyprawiający o mdłości powrót do zdrowia po leczeniu raka był katalizatorem dla każdego riffu i nuty na tym albumie. Jednak moja wola życia i bycia z moimi braćmi Justinem, Dave'm, Mike'm i współproducentem Rossem Robinsonem, sprawiła, że wstałem z łóżka i codziennie biegłem do studia”.
Kiedy Dead Cross wydali swój debiut zatytułowany po prostu "Dead Cross” latem 2017 r., Mike Patton w rozmowie z Rolling Stone powiedział "Nie jestem już jakimś młodym twardzielem, który próbuje coś udowodnić światu. Dla mnie stworzenie tej płyty było całkowicie muzyczną przygodą". Wizualnie i dźwiękowo, Dead Cross to warcząca bestia składająca się z najbardziej eksperymentalnych i ośmielających się powiedzieć, hardcorowych muzayków: Dave'a Lombardo (perkusja), Michael a Craina (gitara), Justina Pearsona (bas) i wspomnianego Pattona (wokal), ale w swej istocie jest to grupa przyjaciół dobrze się bawiących, oddających hołd muzyce, którą kochają i zapraszających fanów na niezłą przejażdżkę. To właśnie ta przyjaźń sprawiła, że członkowie zespołu ponownie zebrali się razem i dali nam "II”, ich nowe wydawnictwo.