Post-hardcore'owy zespół Pianos Become The Teeth wydaje swój nowy album "Drift" 26 sierpnia nakładem Epitaph Records. Piąty studyjny album jest kontynuacją "Wait For Love" z 2018 roku, który Pitchfork chwalił za „żwawą muzykalność, pomysłowe rytmy”.
Innowacja i eksperymenty to cechy, które Pianos Become The Teeth wykorzystują od czasu swojego powstania w 2006 roku, do dziś, co oprowadziło ich do swojego najbardziej mistrzowskiego dzieła. Wiele ścieżek na ''Drift'' zostało nagranych przez taśmowe echo Echoplex z lat 60-tych, a w niektórych momentach albumu, został on fizycznie zmieniony aby wytworzyć unikalne dźwięki, które płynnie podnoszą wrażenia słuchowe. Można usłyszeć, jak niektóre opóźnienia są popychane do krawędzi rozpadu, zanim znikną i utwór powróci do rzeczywistości.
Na albumie unosi się uczucie mistyki i intymności, wspomagane przez producenta Kevina Bernstena (Integrity, Pig Destroyer), który nagrywał ich pierwsze dwa projekty ponad dekadę temu. Historia Bernstena z zespołem pozwoliła mu pchnąć ich ku przyszłości bez porzucania przeszłości. Wokalista Kyle Durfey mówi: "Kevin wie, kim byliśmy kiedyś i wie, kim jesteśmy teraz i był naprawdę gotowy do eksperymentowania i próbowania wszystkiego w studio, aby zobaczyć, jak to będzie działać".
Pięcioosobowy zespół z Baltimore w stanie Waszyngton - w skład którego wchodzą również gitarzyści Mike York i Chad McDonald, basista Zac Sewell i perkusista David Haik - początkowo zaczynał jako zespół screamo i zyskał entuzjastyczną bazę fanów dzięki wydanym w 2009 roku "Old Pride" i 2011 "The Lack Long After". Jednak krótko po tym Durfey przestał krzyczeć, a zespół przekształcił się w post-rockowy akt, który rozszerzył swoje brzmienie na "Keep You"(2014) i "Wait For Love"(2018). "Drift" jest kulminacją zamiłowania zespołu do redefiniowania i przekraczania swojego brzmienia i robi to w sposób, który pozostaje wierny ich artystycznej i estetycznej wizji.