Lionel Loueke & Ziv Ravitz poznali się prawie 20 lat temu w Berklee Collage of Music w Bostonie. Przez lata planowali duetową formułę, nigdy jednak nie mieli na to czasu. Mijały lata, obaj muzycy, wzięci sidemani takich jazzmanów jak Herbie Hancock, Shai Maestro, Terence Blanchard, Lee Konitz czy Wayne Shorter, nadal raczej oddalali się od siebie niż przybliżali. W końcu marzenie się spełniło i mieli okazję grać razem.
Teraz mamy okazję cieszyć się płytą, będącą rejestracją tego magicznego spotkania. Ich wspólna muzyka obfituje w fascynujące detale, czy to ledwie muskane talerze perkusji Ravitza, rozłożone gitarowe akordy czy smaczne wokalizy Loueke wzbogacają ich wielonurtową narrację.
Mentor Lionela Loueke - Herbie Hancock często określa go mianem "muzycznego malarza", Ravitz kolei to "objawienie młodej izraelskiej sceny jazzowej". Bez zbędnego pośpiechu i sennej kontemplacji prezentują niemal "orkiestrowe" możliwości swoich trzech instrumentów – zestawu perkusyjnego, 7-strunowej gitary i głosu.
Pochodzący z zachodnioafrykańskiego Beninu gitarzysta Lionel Loueke, korzystając ze swojego bogatego doświadczenia i bagażu kulturowego, zabiera słuchacza w niezwykle barwną podróż. Za ich sprawą Loueke wyczarowuje tempa i barwy, niczym ze świata Alicji w krainie czarów.
Ziv Ravitz brzmi bajecznie, a jego energiczny, wartki, a zarazem subtelny styl operuje na granicy wielu gatunków muzycznych. Zresztą owe "zacieranie gatunkowych linii" może być mottem przewodnim albumu, który wyczarowuje moc obrazów pełnych muzycznych subtelności.
Album "Within this Stone" brzmi bardzo świeżo i lekko. Muzycy próbują znaleźć złoty środek między elementami etnicznymi a jazzem, i udaje im się to przednie!
autor: Mateusz Matyjak