Trio to doskonały, wystarczający pod względem minimum i oddający na ogół w maksimum to, co chcą słuchaczowi przekazać muzycy, skład dla szeroko pojętej muzyki improwizowanej.
W przypadku wrocławskiego tria Marek Otwinowski, Michał Sikorski i Marcin Witkowski ta "szerokość" pojmowania improwizacji jest szczególnie widoczna. Nie jest to klasyczny zespół free-jazzowy ani nawet free-improv, bo muzycy wychodzą daleko poza te ramy, zahaczając o noise, awangardę, industrial czy nawet metal. Ta muzyka radykalna w treści i formie tak zafrapowała dwóch tytanów sceny muzyki improwizowanej Mikołaja Trzaskę i Jerzego Mazzolla, że poproszeni tylko o ułożenie autorskich kolejności wersji winylowej niezależnie od siebie postanowili także stworzyć własne, 5-minutowe "dekonstrukcyjne" interpretacje tej płyty, wydane niedawno na 7-calowym winylu i tak piszą o tym albumie:
"Spalona ziemia (...) nie jest tak spalona jak by mogła się wydawać, powiedziałbym, że to gorejąca, albo nawet rozgrzana ziemia. Ich muzyka jest obrazem, reportażem z samego początku powstawania „srebrnego globu”, kiedy miliardy lat temu wywalony z kosmosu kawał gorącej lawy zamienił się w kulę; stygł stając się mega organizmem, na którym przez eony rozwijało się życie, bez pośpiechu i we wspólnocie." Mikołaj TRZASKA
"Polskie impro od ostatnich dekad ma się najlepiej, dochodzi do światowego poziomu kompozytorów polskich lat 50/60. Nie oglądam się na to co robią inni (...), ale to co jest najważniejsze dzieje się tu i teraz: ta muzyka, kompozycja, brzmienie - to Spalona ziemia!" Jerzy MAZZOLL
Podczas wykonywania spontanicznych kompozycji uwaga autorów jest skupiona zarówno na kreacji brzmieniem, jak i na kreowaniu brzmienia. Jednym z wyjściowych języków zespołu są eksperymentalne preparacje i rozmaicie generowane dźwięki - np. amplifikowanych przedmiotów codziennego użytku. Trio nie ucieka się do utrzymania jednej estetyki, mieszając ze sobą różnorodne ko....... więcej