Grzegorz Kupczyk, jeden z najpotężniejszych głosów polskiej heavy metalowej sceny powraca! Artysta, który już od ponad 40 lat działa na muzycznym rynku, wyda w maju swoją solową płytę. Album sygnowany tylko imieniem i nazwiskiem wokalisty ukaże się 17 maja 2024.
Płyta nagrana została w częstochowskim MP Studio i jest swego rodzaju zwieńczeniem wieloletniej obecności scenicznej tego wybitnego artysty, ale jednocześnie – początkiem jego nowej drogi. Dziesięć premierowych utworów to doskonała propozycja dla miłośników klasycznego rocka, który dla Kupczyka stanowi niewyczerpane źródło inspiracji.
W solowym projekcie towarzyszą Grzegorzowi: Paweł „Gunsess" Oziabło, który jest głównym kompozytorem, Grzegorz „Ornette" Stępień oraz perkusista Łukasz Marek. W uniwersalnych tekstach autorstwa Grzegorza oraz „Ornette'a” każdy słuchacz rozpoznać może bliskie sobie emocje, a połączenie klasycznego rocka z nowoczesnym brzmieniem to ukłon w stronę kolejnych pokoleń fanów wokalisty.
"Oddaję w Wasze ręce pierwszą płytę firmowaną moim nazwiskiem, na której usłyszycie dziesięć całkowicie nowych utworów. " - zapowiada wokalista - "Przymierzałem się do tego od kilku lat i dopiero 4 lata temu za namową Grześka Stępnia zacząłem myśleć o tym poważnie. Grzegorz zaproponował udział Pawła i Łukasza okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo to nie tylko wspaniali kompani, ale i znakomici muzycy. Ich pogoda ducha i radość życia jak i swobodne podejście do twórczości zaowocowały tym materiałem.
Całość powstała w cztery słoneczne dni, gdy zamknęliśmy się w Domu Kultury w Narewce. Usłyszycie tutaj kapitalną sekcję oraz fenomenalne solowe partie Pawła Oziabło. Pracowaliśmy wspólnie i razem aranżowaliśmy. Niezwykle pomocny w studio był Grześ "Ornette" Stępień. Jest wyjątkowy.
Do współpracy w sferze tekstowej oprócz "Ornette'a" zaprosiłem także Tomka Staszczyka, z którym miałem przyjemność współpracować j....... więcej