Legenda gitary składa hołd swojemu idolowi i mentorowi. Jeffowi Beckowi w czerwcu 2010 na scenie nowojorskiego "Iridium Jazz Club" towarzyszyli znamienici muzycy, którzy wraz Brytyjczykiem pokłonili się Les Paulowi, który miał ogromny wpływ na rzesze gitarzystów na świecie, a który w tym klubie występował przez 14 lat, do śmierci w 2009 roku. Jeff, który był nie tylko uczniem, lecz również przyjacielem Les Paula i miał okazję z nim występować, spotkał się na klubowej estradzie między innymi z The Imelda May Band, Brianem Setzerem, Garym "U.S." Bondsem, Trombone Shortym. Sponsorowany przez Gibson Guitars występ pod hasłem "A Celebration of Les Paul", odbył się dla uczczenia 95. urodzin Les Paula. Na miejsce wybrano znajdujący się przy Times Square "Iridium Jazz Club". Les Paul na jego deskach występował w każdy poniedziałek przez 14 lat, aż do swojej śmierci w sierpniu 2009 roku. "Całe lata chciałem zrobić coś dla Lesa, aby pokazać mu mój szacunek i podziw. On był pierwszym ze wspaniałych gitarowych showmenów" - mówił Jeff Beck. "Nie można było wybrać lepszego miejsca dla uczczenia jego pamięci". Muzycy wykonali 20 klasycznych piosenek. Ale na tym nie koniec. Po premierze krążka zaplanowana jest amerykańska trasa koncertowa dla uczczenia Les Paula. Jeff weźmie w niej udział w towarzystwie The Imelda May Band. Jeffa Becka przedstawiać nie trzeba. Muzyk The Yardbirds, następnie The Jeff Beck Group, Beck, Bogert & Appice, i wreszcie solo. Anglik jest jednym z najbardziej szanowanych i podziwianych gitarzystów na świecie. Ma swój wyjątkowy styl, który inspiruje od lat kolejne pokolenia muzyków. Ostatnia płyta Jeffa Becka, "Emotion & Commotion", uzyskała aż pięć nominacji do Grammy.