Gdy utwór muzyczny zostaje opublikowany, przestaje być własnością autora. Idzie w świat. Sięgają po niego inni artyści, remiksują go, wykonują w nowych aranżacjach. Muzycy Nasiono Records postanowili świeżym okiem spojrzeć na nagrania swoich kolegów i koleżanek z kolektywu. Jedni, ponieważ im się podobały, inni wręcz przeciwnie, zgodnie z zasadą: nie podoba się - to zrób lepiej. Tak czy siak: chwała nam i naszym kolegom.
To w zasadzie powinno wystarczyć za cały opis projektu, ale przez ludzi poważnych mógłby zostać potraktowany niepoważnie. Trzeba napisać więcej, by wyglądało lepiej.
Idea tej płyty (której symbolem, zdaniem Piotra Czerskiego, powinien być wąż Uroboros) narodziła się z malkontenctwa Karola Schwarza. Jego zdaniem piosenka “Brudna robota” Towarów Zastępczych powinna zostać wykonana przez Szymona Albrzykowskiego. Werset “tacy, jak my, za twarz idą za kratki” wyśpiewany przez pięknolicego Borysa Kossakowskiego brzmiała według szefa Nasiono Records mało autentycznie.
Kolektyw nasionowy zabrał się więc do roboty, aby stworzyć piosenki brzmiące lepiej od oryginałów. Powstało ponad dwadzieścia różnych wersji utworów, z których do ostatecznej selekcji wybrano trzynaście.
Z początku zakładano, że większość utworów zostanie zarejestrowana podczas wspólnych sesji organizowanych w Brown Note Studio należącego do Towarów Zastępczych. Jak się okazało, nagrano wtedy tylko utwory Sunday Ambient Duo, Popsysze, kilka utworów samorzutnie powstałego wysokoprocentowego zespołu o wszystko mówiącej nazwie Ta Energia oraz monumentalny manifest, w nagraniu którego wzięli niemal wszyscy muzycy z kolektywu. “Dupą po mapie” sygnowany nazwą Nasiono Porn Stars (tekst Michała Piotrowskiego i Piotra Czerskiego) to, według niektórych, odpowiedź na Projekt Warszawiak i jego klony. Nieprawda. To wyraz nieskrępowanej erotomanii, nimfomanii oraz ksenofobii i lokalnego nacjonalizmu Nasiono Reco....... więcej