Podwarszawski label Generator.pl szykuje muzyczną ucztę dla fanów klasycznego sekwencyjnego grania, garściami czerpiącego ze stylu ukształtowanego w latach 70-tych ubiegłego wieku u naszych zachodnich sąsiadów. Szkoła berlińska zdominowała najnowszą propozycję el-muzycznego kwintetu pod dowództwem Blindmachine, który w różnych konfiguracjach wypełnia kompozycjami cały krążek. Słyszymy tu więc jego kooperacje z syntezatorzystami ukrywającymi się pod pseudonimami Drom66, JDan Project, Asuntar (który nagrywał już wcześniej dla Generatora) oraz zdolnym gitarzystą o pseudonimie Katod. Muzyka oszczędna, hipnotyczna, wprowadzająca w świat zadumy i tajemnicy, czyli wszystko to, co stanowi o sukcesie tego mocno już leciwego gatunku. Jak widać, wciąż ma on liczne grono wielbicieli nie tylko wśród samych kompozytorów, ale także wydawców i najważniejszych w tym gronie - słuchaczy. Album zawiera pięć kompozycji z otwierającą ponad 20-minutową suitą Do you remember Berlin? błyskawicznie wprowadzajacą w świat wcześniejszych dokonań grupy Tangerine Dream i Klausa Schulze. Tytuły kolejnych utworów również nawiązują do klasyków gatunku, które fan sekwencyjnych pejzaży z pewnością sam rozszyfruje. Wydaje się, że szkoła berlińska ma w sobie coś z nieśmiertelności, która jeszcze przez wiele lat zapewni stały dopływ ciekawych wydawnictw. Takich jak płyta Sequential Friends.