Od swych początków, czyli od 1993 r., duet Mouse On Mars założony przez Andiego Tomę z Kolonii i Jana St. Wernera z Duesseldorfu, nawiązywał do wielkiej tradycji niemieckiej elektroniki spod znaku Kraftwerk, Fast i Neu! Nie był jedyną wykonawcą tego rodzaju, zważywszy rozkwit tego nurtu muzyki nad Renem na początku lat 90. Jednak nikomu innemu nie udało się owej znakomitej tradycji w tak porywający sposób połączyć z nie dla wszystkich przecież strawną odmianą teutońskiego techno. Powstała całkowicie nowa jakość, która natychmiast zwróciła uwagę wydawców płyt tak na Wyspach Brytyjskich, jak i w USA. Mouse On Mars nagrywał dla wielu firm, począwszy od słynnej z jakości i bezkompromisowości brytyjskiej Too Pure, po sztandarową w propagowaniu postrockowej estetyki Thrill Jockey z Chicago. Takie albumy Mouse On Mars, jak Vulvaland, Iaora Tahiti, Autoditacker (wydane w latach 1994-97 przez Too Pure), czy późniejsze Niun Niggung i Idiology (firmowane ostatnio przez Thrill Jockey), stały się natychmiast klasyką nowoczesnej muzyki elektronicznej, której innowacyjność idzie w parze z komunikatywnością.
Rost Pocks - The EP Collection przypomina nagrania, jakie znalazły się na przełomowych w ewolucji współczesnej elektroniki singlach i EP-kach Mouse On Mars opublikowanych przez brytyjską wytwórnię Too Pure. Jest tu m.in. i debiutancki Frosch (1994), i cztery kompozycje z Cache Coeur Naif EP (1997), w których nagraniu wzięły udział obie wokalistki formacji Stereolab: Laetitia Sadier oraz Mary Hansen, która to przykra wiadomość dla fanów tej grupy - niedawno zginęła w wypadku drogowym.
Rafał Księżyk (Aktivist, recenzja z Anteny Krzyku 2/2003):
Remanenty londyńskiej Too Pure, która w połowie lat 90. przez chwilę była ważnym bastionem post rocka i avant pop. Dziś już wiemy, że ewolucja tych estetyk osiągnęła etap banalno-obciachowy, a poza tym w dzisiejszych czasach bardziej w cenie jest szorstka muzyka. Niemnie....... więcej