Pierwsza winylowa reedycja, starannie zremasterowana przez Simona Francisa z Be With + oryginalna grafika
Tak, to *ta* płyta Ala Hirta. Zawiera boskie „Harlem Hendoo”, zapętlone w niezapomniany sposób przez De La Soul do legendarnego kawałka Buhloone Mind State, „Ego Trippin' (Part Two)”!
„Soul In The Horn” Ala Hirta jest nierozerwalnie zaplątany w historię crate-diggerów. Pierwotnie wydany w 1967 roku, album cieszył się dużym zainteresowaniem przez ponad 30 lat, w całości dzięki majestatycznemu soulowo-jazzowemi „Harlem Hendoo”. Jest to utwór tak dobry, tak żywotny, tak ponadczasowy, że zawsze będzie górował nad wszystkim innym w jej pobliżu. Tylko ten jeden kawałek jest wart ceny wstępu - nawet gdyby koszt wstępu wynosił 100 lub nawet 1000 dolarów.
Jednak błędem byłoby odrzucenie tej płyty jako tylko jednego utworu, płyty naładowanej samplami dla odważnych twórców bitów (samplowali ją De La Soul, The Roots czy Nightmares On Wax). Z pewnością jest to najbardziej funkowa płyta Ala Hirta, która zdecydowanie zasługuje na „soul” w tytule. Dzięki kompozytorowi Paulowi Griffinowi i aranżerowi Teacho Wiltshire'owi, Hirt stał się nietypowo wolny i groovy. Przypomina to bardziej mało znaną płytę funkową z biblioteki KPM niż łatwe słuchanie, z którego słynął Al.