Ten wybór nagrań z czterech solowych płyt Roberta Forstera ukazał się równolegle z analogiczną składanką solowych utworów jego wieloletniego partnera i współlidera kultowej australijskiej formacji The Go-Betweens, Granta McLennana. Obie te kompilacje zawierają materiał nagrany osobno przez obu muzyków podczas trwającej 10 lat (1990 - 2000) przerwy w działalności ich macierzystej grupy.
Forster w porównaniu z McLennanem reprezentował raczej bardziej mroczną i pierwotną stronę muzyki zespołu i nic dziwnego, że do nagrania swojej pierwszej solowej płyty, „Danger In The Past” zaprosił Micka Harveya, a w studiu w Berlinie gościli obok Harveya także inni członkowie The Bad Seeds. „Intermission” ujawnia jednak nie tylko kompozytora i wokalistę odpowiedzialnego za ciemną stronę The Go-Betweens, ale także artystę ogromnie wszechstronnego, doskonale czującego się tak w folk-rockowym idiomie (album „Calling From A Country Phone”), jak i w bogato aranżowanej kameralistyce rockowej z albumu „Warm Nights”, za którego wyśmienitą produkcję odpowiedzialny jest Edwyn Collins. Dla zdeklarowanych fanów The Go-Betweens Forster był tym, kim John Lennon w The Beatles, podczas gdy McLennan odgrywał w australijskim zespole rolę Paula McCartneya. Tak czy inaczej, warto sięgnąć tak po płyty tego znakomitego zespołu, zwłaszcza te z lat 80., jak i po solowe nagrania jego obu współliderów.
Bardzo udana i gustowna kompilacja najciekawszych utworów z czterech solowych albumów Granta McLennana - współzałożyciela i współlidera (wraz z Robertem Forsterem, którego analogiczna składanka również jest w sprzedaży) kultowej grupy The Go-Betweens z Brisbane w Australii, którego w równym stopniu fascynowała muzyka folkowa, jak i punk rock. Te cztery płyty McLennana ukazały się w okresie między rozwiązaniem się jego macierzystego zespołu w 1989 roku, a triumfalną jego reaktywacją w 2000 roku. Pozostają on....... więcej