Nowy projekt muzyczny Krzysztofa Trebuni-Tutki i Włodka Kiniorskiego Kiniora, to ognisty temperament, jazz, ambient, etno-techno i trans-music w jednym! Unikatowe instrumentarium i oryginalny głos. Projekt łączy muzykę klubową z prastarymi elementami kultury karpackiej.
Osobowości:
Krzysztof Trebunia-Tutka Założyciel i lider zespołu „Trebunie-Tutki, z którym koncertuje na całym świecie. Jest absolwentem Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, Studium Pedagogicznego przy Politechnice Krakowskiej oraz instruktorem 1 klasy o specjalności: muzyka, taniec i śpiew podhalański. Podczas studiów był instruktorem muzyki, tańca i śpiewu w Studenckim Zespole Góralskim „Skalni” w Krakowie. Od 1994 roku rozpoczął pracę w Tatrzańskim Centrum Kultury i Sportu „Jutrzenka” w Zakopanem, jako instruktor muzyki ludowej. Swoją wiedzę w zakresie muzyki ludowej stale pogłębia pełniąc funkcję jurora na festiwalach i konkursach muzyki ludowej i folkowej. Jako muzyk i autor muzyki współpracuje z wybitnymi artystami m.in. Trebunie-Tutki, Twinkle Brothers, Kinior, Krzysztof Ścierański, Katarzyna Gaertner, Sławomir Wierzcholski, Paweł Kukiz, Wojciech Waglewski, Mateusz Pospieszalski. Jest członkiem SARP, SAWP i ZAiKS. W 1989 roku był pasowany na Prymistę, a w 2004 roku na Zbójnika. W 2000r. Otrzymał Medal I Światowego Zjazdu Górali Polskich. W 2003r. odebrał z rąk Ministra Kultury odznakę Zasłużony działacz kultury. Był wielokrotnie nagradzany indywidualnie oraz z własną Kapelą Krzysztofa Trebuni-Tutki, w ogólnopolskich konkursach tradycyjnej muzyki ludowej.
Włodzimierz Kiniorski „Kinior” muzyk i kompozytor, grający m.in. na saksofonie. Twórca stylu Flap promującego eklektyzm muzyczny. Początkowo związany był ze sceną jazzową, później zainteresował się muzyki grającymi etno. Grał m.in. z Normanem Grantem, Mamadou Dioufem, Grażyną Auguścik, Grzegorzem Ciechowskim, Urszulą Dudziak, Stanisławem Sojką, To....... more
Krzysztof który wraz z rodziną i Kiniorem zapoczątkował kiedyś w Polsce nowy kierunek etno-techno (płytą pod takim tytułem)idzie dalej tym tropem. Tym razem lider Trebuniów sięga nieco głębiej do tradycyjnych melodii pisząc do nich swoje teksty. Kinior mógłby jeszcze troche dopracować "techno"... Uważam, że wbrew pozorom-gratka dla miłośników najpiękniejszej strony dawnej kultury góralskiej.