Duet Marka Marchoffa (Different State) i Daniela Kozikowskiego. Utwory zawarte na "The fragile surfaces" to mocne, kroczące loopy, basowe sekwencje perkusyjne. Między nimi poupychane są rozwlekłe ambientowe pejzaże, niepokojące sprzężenia, pulsacje z pogranicza tribalu. Całość jest mocna hipnotyczna i transowa. Gdzieniegdzie drum`n`bass przeplata się z noise, czy muzyką konkretną. Atmosfera zdecydowanie ciężka, choć na tyle wciągająca, że aż chce się tańczyć. Rzecz dla wszystkich zwolenników Billa Laswella, Micka Harrisa czy całego Invisible Records.
MM: Kiedyś powiedziałem do przyjaciela, że jest już tyle muzyki na świecie, że cieszę się, iż 7 dnia Bóg stworzył Different State.
A teraz i The Vein. To szansa dla nas na to, by udowodnić, że i my mamy coś do powiedzenia (zagrania). Ten projekt był nam potrzebny. Obaj mieszkamy na Long Island, uczestniczymy w rożnych akcjach muzycznych, a nigdy nie graliśmy razem. Teraz przyszedł ten czas. Ruszyliśmy "z kopyta" na początku 2004. Nie określaliśmy jak konkretnie chcemy zagrać.
Wiedziałem, że Daniel gra trochę miękką elektronikę, ale za to obrazową. Po pierwszej próbie w Studio Electronova wiedziałem co mam dodać aby muzyka nabrała dynamiki i zęba przemysłu. Wszystkie utwory są soczyste i cholernie twarde, gdzieś w tyle zostają cienie syntezatorów analogowych. Uwidoczniona jest potężna sekcja rytmiczna, lecz również bez obawy można stwierdzić, że muzyka staje się bardziej przyswajalna, im częściej się jej słucha.
Ta płyta to dopiero początek. Planujemy zrobić coś wyjątkowego w nowym miejscu, z nowymi dodatkami, w naszym studio. Zostaną użyte instrumenty akustyczne, jak również skonstruowany przez nas generator i na zamówienie robiony moduł syntezatorowy firmy Motm. Na produktach tej firmy grają tacy znani muzycy jak Robert Rich (to on powiedział mi o istnieniu tej firmy, po k....... więcej