Płyta Rafała Kołackiego 'Ā’zan. Hearing Ethiopia' to kolejne wydawnictwo z nagraniami terenowymi tego artysty, w którym dogłębnie próbuje analizować audiosferę wielkiego miasta. Tym razem Adis Abeby, stolicy Etiopii, miejsca z niezwykle szeroką gamą dźwięków. Miasta wielokulturowego, różnorodnego pod względem etnicznym i religijnym, w którym niemal zewsząd słychać wiele rożnych języków oraz odmiennych form religijnej aktywności. Głos modlącego się w oddali Muezzina, chrześcijańskich pieśni śpiewanych na żywo w kościele czy puszczanych z głośników w ciągu dnia. To wszystko przypomina o otwartości i tolerancji Etiopczyków, umiejętności funkcjonowania we wzajemnej symbiozie, ponad religią i polityką.
Jak piszę sam Kołacki: Etiopczycy są narodem bardzo dumnym, również ze swojej kultury dźwiękowej. Pielęgnują swoje tradycje muzyczne na różnych szczeblach aktywności. Dlatego nie spotkamy tu muzyki znanej ze światowych list przebojów, słucha się przede wszystkim etiopskich wykonawców (muzyki popularnej) albo utworów muzyki sakralnej. Chociaż źródło i jakość tych nagrań pozostawiają wiele do życzenia (najbardziej popularnym nośnikiem jest telefon komórkowy), to większość utworów jest znana na pamięć i śpiewana wspólnie. Etiopczycy kochają się bawić, dlatego wszelkiego rodzaju święta są czasem szczególnym. Podczas jednego z najważniejszych z nich, Meskal (święto upamiętnia odnalezienie Prawdziwego Krzyża w 326 r. przez cesarzową Helenę), całe miasto uczestniczy w zbiorowym szaleństwie a jego ulice zamieniają się wówczas w arenę wielkich parad lub małych spontanicznych koncertów.
Tym razem Kołacki podchodzi do zawartości merytorycznej płyty nieco inaczej niż we wcześniejszych produkcjach. Zamiast krótkich fragmentów dźwiękowych poszczególnych miejsc, tak jak na przykład na płycie 'Hijra. Noise from The Jungle', proponuję słuchaczowi dogłębną, kilkuminutową kontemplację w charakterystycznych punktach stolicy Etiopii. Jest to między inny....... więcej