Beirut zapowiedział swój piąty album - 'Gallipoli' ukazał się 1 lutego 2019 nakładem 4AD.
Zach Condon, twórca zespołu Beirut, opowiedział o powstaniu swojego najnowszego albumu.
“‘Gallipoli’ narodził się w mojej głowie, kiedy w końcu moje stare organy Farfisa zostały wysłane do Nowego Jorku z mojego rodzinnego domu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. Kupiłem je dzięki mojej pierwszej pracy w CCA. Podróżujący cyrkowy klawiszowiec (to nie żart) zostawił je w magazynie po tym, jak pewne klawisze i funkcje organów się zepsuły i przestały działać. Kolejne trzy lata spędziłem na pisaniu piosenek, które mogłem z niego wycisnąć.
Większość mojej pierwszej płyty (‘Gulag Orkestar’ z 2006) i duża część drugiej płyty (‘The Flying Club Cup’ z 2007) zostały skomponowane w całości na tych organach, gdy mieszkałem w mojej sypialni, w rodzinnym domu niedaleko centrum Santa Fe. Zwróciłem się do mojego ojca o pomoc w dostarczeniu go na Brooklyn, a potem do mojego nowego domu na rogu Westchesteru w Titicus Reservoir. To było mieszkanie dozorcy rezydencji należącej do multimilionera. Pierwsze utwory na ‘Gallipoli’ zacząłem komponować na tych organach gdy zaczęła się zima pod koniec 2016 roku.
Wkrótce piosenki zaczęły nabierać kształtu w szybki i inspirujący sposób, a ja późną zimą zarezerwowałem trzytygodniową sesję w całkiem nowym studiu na Chelsea Manhattan, zwanym Relic Room. Zaprosiłem Gabe’a Waxa, producenta No No No, który miał podobną brzmieniową wizję. Mając nagrane główne instrumenty z pomocą moich kolegów z zespołu, Nicka Petree i Paula Collinsa na perkusji i basie, przystąpiliśmy do kierunkowania każdej nuty granej przy użyciu zepsutych wzmacniaczy, systemów PA, kosmicznych ech i taśmowych magnetofonów, czasem pozostawiając zapętlony modularny syntezator w pokoju na takiej głośności, że musieliśmy nosić słuchawki jako nauszniki w....... więcej