TAPE V jest piątym solowym albumem Daniela Spaleniaka.
Tape V” to płyta silnie inspirowana muzyką i kulturą lat 60 – okresem w historii, w którym albumy muzyczne stawały się czymś więcej niż tylko zbiorem singli. Tworzyły odrębne i oryginalne światy, w których wizje artystów były wybuchem twórczej ekspresji, rozsadzając formy piosenkowe do rozmiarów dotychczas niespotykanych, tworząc jednocześnie dzieła przełomowe i wyznaczające nowe, nieznane dotąd, ścieżki w historii muzyki.
Album jest wynikiem fascynacji twórczością z tego okresu. Jest to próba oddania emocji związanych z muzycznym „tripem” - zaplanowaną od początku do końca podróżą dźwiękową. To właśnie tego typu podróże - jedyne jakie były możliwe w czasie pandemii - silnie wpływały na prace nad albumem.
Zbieranie materiału na płytę trwało 4 lata, a same prace studyjne zajęły około roku. Zamysłem artysty było stworzenie albumu rozbudowanego aranżacyjnie, bogatego w elementy składowe, oraz wykorzystanie kilku konkretnych instrumentów typowych dla lat 60, takich jak: organy Hammonda, instrumenty dęte czy smyczkowe.
Na płycie gościnnie pojawiają się Tomasz Mreńca i Jakub Figiel.
Obraz z okładki „Tape V” namalowała Karolina Figiel.
Za opracowanie graficzne albumu odpowiada Kay Humelt.
Trudno uwierzyć, że minął już rok od premiery "Matter of Time". Pamiętam, że byłem wtedy przekonany, że premiera całego albumu odbędzie się niedługo potem, cóż, okazało się, że siedziałem nad nim jeszcze 9 miesięcy. Pracę nad "Tape V" - bo tak nazywa się nowa płyta - zakończyłem w marcu tego roku i jestem z niej bardzo zadowolony.
Jest to dla mnie bardzo wyjątkowa płyta, inna niż wszystkie, które dotychczas zrobiłem. Niecierpliwie czekam na moment, kiedy będę mógł się z Wami podzielić czymś więcej.
Pozdrawiam
DS