"Pisze ostatnio Przemas, że będzie "Ruleta"… że to pierwsze co mu przyszło do głowy, że za nic już nie chciało z niej wyjść i że… "wiesz to trochę takie inne słowo na "składanka"". No i składanka jak najbardziej - ja każdą płytę producencką czy inną kompilację zawsze przyjmę z otwartymi ramionami, bo się wychowałem na Soundbombingach i Soul Assassins, na Sad Hillu i Smak BEAT Records. A, że jeszcze to 1988 to wiadomo, że będzie…" Filip Kalinowski
"Ruleta" to kompilacja ponad trzydziestu artystów i artystek - od mainstreamu do undergroundu, od starych wyjadaczy po newcomerów, od popu po rap czy muzykę eksperymentalną. Całą płytę spaja jeden producent - 1988. Na "Rulecie" znajdziemy następujących gości:
"Hip-Hop od zawsze był dla mnie punktem wyjścia i choć w pewnym sensie powinienem czuć się związany z tą sceną, to wolę obserwować ją z boku, nie będąc jej integralną częścią. Taka jest ta płyta, usłyszycie na niej wiele doskonale znanych nazwisk ze świata rapu, kilku newcomerów oraz reprezentantów i reprezentantki spoza tej sceny. Jednak w zestawieniu z moją wizją muzyki ich twórczość nabiera nieco innego charakteru. W produkcji zawsze stawiałem przede wszystkim na klimat i ładunek emocjonalny - tak samo jest w przypadku Rulety, to muza bardziej do auta niż na imprezę, bardziej na słuchawki niż poranne radyjko, a najlepiej posmakuje w ciasnym klubie z solidnym soundsystemem, bo basowa tradycja jest u mnie zawsze pielęgnowana."