Skalpel zapowiadają nową płytę, która pokazuje pełne spektrum wyobraźni i umiejętności duetu. Album „Origins” to inspirująca współczesna adaptacja różnych nurtów elektroniki oraz muzyki tanecznej milenijnego przełomu.
Po sukcesie krążka „Highlight” i singla „Escape” w remiksie Hani Rani, twórcy Skalpela - Marcin Cichy i Igor Pudło poczuli, że wypracowana przez nich formuła jazzu i elektroniki nadal budzi żywe emocje. Pewności siebie dodały im także doskonale przyjęte koncerty z żywym składem. „Origins” jest zatem albumem śmielszym i brzmieniowo różnorodnym. Skalpel, pozostając wiernymi swoim korzeniom, uciekają od rutyny, szukając międzygatunkowych połączeń. Na „Origins” znajdziemy zarówno jazz jak i drum’n bass, downtempo i electro, trip-hop oraz balearic, breakbeat, hiphop, Krautrock.
„Ta płyta to swego rodzaju prequel. Wracamy na niej muzyki lat 90, której słuchaliśmy i która inspirowała nas zanim odkryliśmy potencjał jazzowych brzmień. Trochę taka fikcyjna kompilacja jak te wypuszczane niegdyś przez Mo’Wax, Ninja Tune, Wall of Sound, K7. Nostalgia miesza się tu z chęcią aktualizacji tamtych idei i nadania im współczesnego brzmienia. Jednocześnie jest to relacja naocznych i nausznych świadków z jednego z najciekawszych rozdziałów w historii muzyki elektronicznej.” - tłumaczy Igor.
Ton płycie nadaje pierwszy singiel „Why Not Jungle”: dźwiękami pianina i kontrabasu - niczym z kultowego debiutu grupy, podpowiadają harmonię, jednak szybki drum’n basowy beat zabiera nas na rytmiczny rollercoaster. Struktura muzycznej helisy Skalpela jest jednak niezmiernie bogata. „Momentum” , które również „siedzi” na mocnym basowym fundamencie, to motoryczny i zarazem subtelny, electro-funk-jazz, w którym słuchać zarówno Alice Coltrane jak i Howie B, Hancocka i Floating Points.
Echa Balearic i quasi-sm....... więcej