Wirtuoz fortepianu, kompozytor, producent, doktor nauk instrumentalnych i zwycięzca ponad 20 czołowych polskich i europejskich festiwali muzycznych, Mike Verba - w Polsce znany jako Michał Wierba - zagrał ponad 700 koncertów i nagrał ponad 20 płyt. Jego muzyczna ścieżka połączyła go z wielkimi nazwiskami, takimi jak Michał Urbaniak, Ronnie Burrage, Wayne Escoffery, Reggie Washington, Darryl Hall, Piotr Wojtasik, Nimrod Speaks, Maciej Sikała i wielu innych.
Muzyk swoją pierwszą autorską płytą chce na nowo zdefiniować koncepcję solowego fortepianu w kontekście muzycznym (gatunkowym, stylistycznym) i społecznym. Album utrzymany jest więc w konwencji "one man show" – wszystkie ścieżki dźwiękowe, aranżacje, produkcja i realizacja utworów są tworzone przez Artystę.
Tytuł albumu – "Pop-Fiction" – nawiązuje do amerykańskiego, postmodernistycznego kina drugiej połowy XX wieku, eklektyzmu, techniki kolażu i zabawy konwencjami. Pianista, "mrugając" do Quentina Tarantino proponuje odbiorcom nowy wymiar pianistyki jazzowej i
koncepcję solowego artysty – intertekstualny, bliski estetyce kiczu, Verba skupia się na zaawansowanej, wymagającej, ale jednocześnie egalitarnej grze na fortepianie.
Album podzielony jest na dwie części. Pierwsza to utwory z pogranicza elektroniki, jazzu i muzyki rozrywkowej, druga utrzymana jest w konwencji solowego albumu fortepianowego i gatunku modern-classic, z niestandardowym doborem repertuaru. Red Hot Chilli Peppers, Nirvana, George Michael, Ed Sheeran i Sting.
Co ważne, "Pop-Fiction" planowany jest jako projekt interaktywny o charakterze performansu,
a nie tradycyjnie rozumiany album. Okładka i oprawa wizualna albumu utrzymana jest w stylistyce komiksowej.
Płyta stanowi ważny krok w rozwoju artystycznym doświadczonego pianisty, który w tym projekcie odpowiada za niemal wszystko - kompozycję i aranżację, produkcję dźwięku (z wyjątkiem for....... więcej |