Bardzo pozytywna \"wesoła\" płyta, mnóstwo reggae - wszystko z przymrużeniem oka. Zespół cytuje nawet w jednym momencie odnoszący się do reggae numer Prodigy (Out Of Space), co daje pojęcie jakiej muzyki słuchali twórcy kilka lat temu . Płyta na pewno nie zawiedzie ortodoksyjnych jazzfanów, a jest świetna dla tych którzy chcą jazz polubić.
Świetny album! Niezwykła esencja emocji, olbrzymia energia. Kapitalnie zbalansowane momenty wyciszenia z wdzierającym się okresowo noisem. Muzyka świeża, wielobarwna, niejednoznaczna. Jedna z kandydatek do płyty roku
Muzyczna konfrontacja wschodniego folkloru z dubem i elementami elektro popu. Wynik znakomity, słucha się tego z prawdziwą przyjemnością. Wielkie brawa dla białostockich twórców
Mieszanina elektroniki i żywych instrumentów, ocierająca się o brzmienia klubowe, IDM, lekko okresowo jazzująca. Dużo ciepłych, pastelowych brzmień podpartych mocnym rytmem. Niezwykle pozytywna,elegancka muzyka.